środa, 2 grudnia 2020

Jesienne ostatki. Wieczór ANDRZEJKOWY

W naszej szkole są Andrzejki.
Rwetes, hałas tu dziś wielki! Bawmy dobrze się w Andrzeja i wybierzmy wodzireja!
Wodzirejem Andrzej będzie. Rozweseli nas najprędzej.
Ma pomysłów co niemiara, bal nam zrobi świetny zaraz!
Zanim zacznie się zabawa, niech wodzirej opowiada: Skąd ten zwyczaj andrzejkowy?
Czy jest stary?
Czy jest nowy? Jest takie stare przysłowie, co każdemu wiele powie, że "na świętego Andrzeja błyska pannom nadzieja".
Toteż w wigilię Andrzeja na wróżby panna chęci nabiera.
O przyszłym losie chce wiedzieć wiele! Może ją czeka wkrótce wesele?
A jak wróżyły sobie dziewczęta? Czy takie wróżby dziś ktoś pamięta?
Dziewczęta zwykle z wosku wróżyły.
Najpierw nad ogniem ten wosk topiły, przez ucho od klucza do wody go lały i różne figury im powstawały. Potem figurki z wosku ulane wspaniałe cienie rzucały na ścianę.
Każdy domyślał się z kształtu cieni, co w jego życiu może się zmienić. 

Jeśli chcecie się więcej dowiedzieć na ten temat zapraszamy do obejrzenia kilku filmów: