CZYM SĄ MARZENIA?
Joanna Kulmowa MARZENIA
Choć nic nie ma we mnie z lenia.
Ja nie lubię chodzić do szkoły
bo w tornistrze się nie mieszczą marzenia.
W szkole jest wielki porządek.
Nikt nie trzyma pod ławką marzeń.
Muszę zostawić je w domu
pod stołem
albo w jakiejś szparze.
A one przez ten czas rosną.
Odbywają samotne podróże.
I kiedy wracam ze szkoły
za dalekie są
i na mnie za duże.
Wawiłow Danuta - MARZENIE
Idzie pani po ulicy,
cztery pieski ma na smyczy.
A ja sobie wzdycham skrycie:
taka pani to ma życie!
Prawda?
Wszyscy ludzie kogoś mają,
kogoś głaszczą i kochają,
komuś szepczą coś do ucha
i się cieszą, że ich słucha...
Prawda?
Ja też chciałabym takiego,
choćby nawet najmniejszego,
choćby nawet najbrzydszego
pieska!
Mógłby sobie być buldogiem -
karmiłabym go twarogiem.
Mógłby sobie być seterem -
biegłby ze mną na spacerek.
Mógłby sobie być ratlerkiem -
brałabym go pod kołderkę.
A jak nie chciałby być nikim,
mógłby sobie być chomikiem
Prawda?
Ja nie lubię chodzić do szkoły.
JAKIE SĄ WASZE MARZENIA?